Dodaj produkty podając kody
Marihuana i CBD na Węgrzech
Prawo narkotykowe na Węgrzech jest dość restrykcyjne, co skutkuje tym, że dostęp zarówno do produktów CBD, jak i marihuany medycznej jest mocno ograniczony. Co to oznacza w praktyce? Otóż władze jasno wskazują, że olejki CBD na Węgrzech są nie do końca legalne, chyba, że zawartość THC w ich składzie jest niższa niż 0,2%.
Stanowisko rządu jest w tym przypadku niestety jednoznaczne i wskazuje, iż sprzedaż, kupowanie i posiadanie marihuany na Węgrzech jest nielegalne. Takie podejście niestety nie sprzyja rozwojowi rynku konopnego w tym kraju. Podejście Węgier mocno różni się od tego, jakie prawo i uregulowania mają inne kraje położone w Europie.
Węgry niestety nie zezwoliły też swoim obywatelom na leczenie się medyczną marihuaną, a więc zarówno CBD na Węgrzech o wysokiej zawartości THC, jak i marihuana jest całkowicie zakazana. To dość niehumanitarne prawo, które nieco ogranicza możliwości rynku konopnego w tym kraju. Takie podejście kraju jest nieco nietypowe, gdyż rynek konopny istniał na terenie państwa od wielu lat, a dawniej uprawy konopi były wysoce powszechne.
CBD Węgry – a więc legalne czy nie?
CBD odmiennie do THC nie jest uważane prawnie za substancję kontrolowaną, aczkolwiek rząd nie zajął jasnego stanowiska, odnoszącego się do tego, czy artykuły spożywcze z CBD są legalne w tym kraju. Wiele zależy od tego, w jaki sposób zinterpretuje się prawo. Można powiedzieć, że olejki CBD na Węgrzech, które nie zawierają żadnych ilości THC, bywają legalne – nawet do wartości 0,2%, choć wiele zależy od indywidualnej interpretacji prawa.
Wyjątkowo ciekawe jest to, iż węgierskie władze nie pozwalają na produkcję olejków CBD na terytorium swojego kraju. Dla branży konopnej to dość niezrozumiałe podejście, głównie ze względu na fakt, iż pola uprawne Węgier są doskonałe pod uprawę konopi siewnych i nie tylko. W przypadku stosowania suplementów diety CBD – Węgry wskazują, iż te podlegają uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia, jako tzw. novel food.
Medyczna marihuana i THC na Węgrzech
Krajowy kodeks karny wskazuje, iż marihuana na Węgrzech jest całkowicie nielegalna – nawet na własny użytek. Przepisy w tym przypadku są takie same, jak w przypadku stosowania, sprzedaży lub produkcji innych substancji odurzających. Osoba, która zostanie przyłapana na paleniu marihuany, może zostać ukarana ograniczeniem wolności do 2 lat, natomiast funkcjonariusz policji, który popełni takie wykroczenie, może zostać ukarany karą pozbawienia wolności do lat 10.
Wszelkie nie ma żadnego produktu leczniczego z konopi z zawartością THC, który zostałby dopuszczony do użytku na terenie tego kraju. Jedyne produkty, z jakich mogą skorzystać obywatele tego kraju to olejki CBD. Na Węgrzech są legalne, o ile prawo będzie odpowiednio zinterpretowane w tej kwestii, a sam produkt CBD nie będzie zawierać THC w większej ilości, niż ogólnie dopuszczalna, czyli 0,2%.